Cadillac
Mówi się z przekąsem, że to prawie jak Sauternes, ale ta pobłażliwość wobec cadillaców jest bardzo niesłuszna, bo gdyby nie one, o wiele rzadziej moglibyśmy korzystać z uroków deserowych win słodkich z regionu Bordeaux, bo wina z bordoskiej apelacji Sauternes zawsze biją po kieszeni, a Cadillac niekoniecznie. Nie są to wina super-tanie, ponieważ proces ich powstawania zakłada ryzyko i wymaga czasu, jak w Sauternes (patrz poprzedni wpis …..). warunki w Cadillac nie są tak wybitnie sprzyjające robieniu win słodkich porażonych szlachetna pleśnią jak w Sauternes, ale mimo to powstają tu wina ciekawe.
Cadillac leży na prawym brzegu rzeki Garonny, niemal naprzeciwko sławnego Sauternes, ale już w obrębie większego regionu zwanego Entre-deux-Mers. Większość winnic leży na chropawych, wapiennych glebach, a z powodu bliskości rzeki,
Owoce porażone botrytis
tak jak w Sauternes, w jesienne poranki unoszą się tu poranne mgły, które sprzyjają rozwojowi botrytis, czyli tzw. szlachetnej pleśni.
Region nigdy nie zdobył sławy i prestiżu swojego dumnego sąsiada, czyli Sauternes, a jednak już w 1973 otrzymał własną apelację.
Jak w całym Bordeaux uprawia się tu zasadniczo semillon, sauvignon blanc oraz muscadelle i właśnie z tych odmian powstają wina słodkie o subtelnej słodyczy. 70% nasadzeń stanowi semillon, które ma tendencje do większego stężenia cukru w gronach oraz podatność na szlachetną pleśń.
Tutejsze wina nie są ani tak znane, ani tak długowieczne, ani zwykle tak bogate jak dobry Sauternes, a jednak znaleźć doby Cadillac to wielka radość, ponieważ za pół ceny Sauternes możemy się raczyć niepowtarzalnym słodkim winem. Bo dobry cadillac pachnie kwiatami (akacja, wiciokrzew), dojrzałymi owocami (morela, brzoskwinia, cytrusy), a czasem jeszcze wanilią. W ustach powinno być słodkie lub słodkawe, ale dobrze zrównoważone kwasowością. A wtedy nie pozostaje nic innego, jak wypełnić talerz niebieskimi serami, pić wino i być szczęśliwym.
